2011-11-05

Zajawki / Fixations

Nie jest tajemnicą, wręcz w kręgu moich znajomych jest to fakt powszechnie znany, że wpadłam w dwie manie. 
Pierwsza i zdecydowanie bardziej zaawansowana to muffinki... Posiadam nawet bieliznę w babeczki, co   jest już nieco niepokojące, więc nie będę drążyć tematu. 
Druga mania to Kokeshi, a konkretnie filcowe Kokeshi, czyli maleńkie japońskie laleczki, które namiętnie wykłuwam igiełkami. Pierwsza powstała, bo miałam potrzebę spróbować, a reszta już siłą rozpędu, bo eksperyment okazał się udany.
Oto najnowsza :) Jest nieco bardziej kaukaska, niż jej starsze siostry i do tego blond. Nazywa się Momo co podobno znaczy "Brzoskwinia" ;)
Jej cztery siostry można obejrzeć we wcześniejszym poście i na Flickrze.
***
It's not a secret. Among my friends it is actually  a well known fact, that I am crazy about two things.
My first and much more advanced fixation is for muffins & cupcakes. I even have some cupcake print panties. It is a bit disturbing, so let's leave it at that...
The second thing are Kokeshi dolls, needle felted Kokeshi dolls to be precise. These are tiny japanese dolls, that I passionatly create of roving. The first was made just because I felt an urge to do it. First attempt was succesfull and it created a momentum, that kept me making one after the other.
Here is a photo of the latest doll. She's a bit more caucasian than her older sisters. Plus she's blonde. Her name is Momo. According to Google "Momo" means "Peach"
You can see her four sisters in my previous post or on my Flickr.


A skoro o zajawkach mowa...  Się zajawiłam i męczę YouTube'a niemiłosiernie :)
***
And as this post is on fixations... Here's another one. If YouTube crashes today, it is probably my fault :)


Miłego wieczoru!:)

Have a nice evening (or day if you're in another time zone)! :)

7 comments:

Unknown said...

Jolsson sie rozkreca :)))))

Anonymous said...

Piekne:).

bergamotka said...

jes jes jes wróciłaś :* bielizna w babeczki musi być co najmniej słodka, a laleczki oczywiście wymiatają.

Jaszmurka said...

One są po prostu zajebiste! i czaszka moja nie ogarnia jak takie cudna igłą można wydziobać :D ♥
Rewelacyjna ♥

Pasiakowa said...

O, i Jasz powiedziała to, co mi w głowie siedziało :)

betinaa40 said...

Piękna!
Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia ;-)

Pozdrawiam
http://mojepasje-betinaa40.blogspot.com/

Kamm said...

świetna jest ;)
powiedz mi w jaki sposób sprawiasz ze jest tak gładziutka i nie ma ani jednego widocznego kłaczka
nie wiem czy tyle czasu poświęcasz czy masz muzę jakiś sposób? :)