Na forum
Craftladies urządziłyśmy sobie "babską wymianę". Dlaczego babską? Bo po pierwsze z okazji dnia kobiet, a po drugie wymieniałyśmy się miniaturowymi babeczkami ;) I oto kobieta mojego życia ;P Moja Dotee od
Mamoon znanej też jako Gagu :) Jest tak cudowna i ma tak sympatyczną gębusię, że jak tylko ją zobaczyłam to zmieniłam się w okropnie szczęśliwe ciepłe kluchy. A do tego Gagu wręcz cudownie przemyślała cały koncept. Laleczka jest utrzymana w tonacji beżowej, nawiązującej do sepii, którą jak słusznie zauważyła autorka lubię, ma czerwony akcent, bo ostatnio mam bzika na punkcie czerwieni i... Robi na drutach! :D Małe pracowite stworzonko, nie rozstaje się ze swymi drutami i dyndającym kłębuszkiem. Jak tylko wyskoczyła z koperty od razu się rozejrzała w poszukiwaniu koszyka z robótkami, jak tylko go ujrzała to złapała się za głowę przerażona ilością rozgrzebanych prac. A potem umościła się wygodnie w owym koszyczku i... zabrała się do pracy ;)
***
I took part in „Girly SWAP”. Why girly? Firstly it’s been organized to celebrate Women’s Day, secondly it’s subject were little women – Dotee Dolls. And here’s new love of my life - my Dotee from Mamonn aka Gagu. The doll is just wonderful and her face is so loveable... I fell in love with her at first sight. Gagu has planned it all in detail very carefully. The doll is in shades of beige, with refer to sepia, which I love and there’s also a touch of red, cause I’m crazy about that colour too and finally... She’s knitting! Little, hard-working creature never leaves her knitting needles and always has a ball of yarn with her ;) As sonn as she left the package she looked around in search of my knitting basket. Once she saw it she was frightened by the amount of WIP’s. Then she made herself comfortable and started knitting ;)Gagu kochana, dziękuję Ci bardzo!
2 comments:
Jak widzę trafiła do raju :)
Miałam jej właśnie cyknąć fotkę na kłębkach włóczek, ale wszystkie czerwone i beżowe jak na złość mi sie gdzieś pochowały :(.
buziaki :)
Piękna :)
Post a Comment