2009-01-31

Straszny post / Creepy post

Dziś będzie strasznie, groźnie i przerażająco - potwornie, krótko mówiąc. A jako że zgroza rządzi się swoimi prawami i wymaga stosownej oprawy, postanowiłam wprowadzić pewne novum. Otóż dzisiejszy post posiadać będzie podkład muzyczny. Uwaga, klikamy play! I odtwarzamy najbardziej głupawą piosenkę jaka dziś przyszła Aglayi do głowy.

***

Todays post is going to be really dreadful, frightful and so scary... Just oh so creepy. And creepines has it's needs. It needs a relevant music background so just click play before you read and you'll hear the most stupid song I could come up with today :D


MusicPlaylist


...


Mwahahahaha...


...


Czekamy do refrenu...
***
Just wait till chorus...
...


I śpiewamy:
***
And now we start singing:


...


He's coming, he's coming...





He's here have no feeeeaaaaar....





Greenman is back...





Greenman is here....




Ok. Już możecie wyłączyć :P Zanim włączy się Nana... Hahaha...
***
Ok. Pause. Turn it off before Nana starts singing... Hahahah...


No dobra... nie błysnęłam w tym poście ani intelektem, ani gustem muzycznym... hahaha... ale ja chciałam tylko pokazać zielonogłowego ciamajdowato-słodkiego potwora naczelnej natychaczce Roodej (jej pomysł) i natychaczce wspierającej Gulce (która Roodej wtórowała). Wcale nie miałam zamiaru dziś niczym błyskać :D I tej wersji będę się trzymać :)
***
Well... I realize I haven't shown much of an intelect or good taste in this post... hahahah... but it wasn't meant to show that. It was only meant to show this greenhead slouchy-sweet monster to Rooda, who's my muse and inspiration (this monster was her idea) and to Gulka who has been encouraging me to felt this creepy little fellow too.

19 comments:

minimysz said...

Stworek superaśny, a piosenka śmieszna :)

Kejt The Chocolate said...

No, no :) strach się bać! Potwór, jak to potwór- STRASZSZSZNIE fajny :)

ZIELONA said...

Fantastyczny stworek :D :D

lucille said...

Stwór świetny- z profilu nawet lekko simpsonowaty :))

Rooda said...

powiedzmy sobie szczerze - jesteś PsychJolem !!!! :D

cały post bardzo... zgra(b)ny tematycznie ;) tiiiii

ola smith said...

he he he he he!!!
Jazda!

Ekstra stwór! Te oczy!!! :D

Taka jest Poranna said...

heh zabawny zielony bąk ;p i wcale nie taki straszny, bo bo ... ten y ... Nana jest mi znana z gówniarskich lat ;ppp

cassia.wu said...

Słodziak potworniasty:)))

pasiakowa said...

Hahahahahahaahhahahahahhahahahahhahahahahahahhahahahahhahahahahhaha :)))))))))))))))))))))))))))))

persjanka said...

ale ten stworek sliczny..wcale nie straszny a ta zielen taka radosna..oj chyba idzie wiosna..pozdrawiam ania

gulka said...

o jaaaaaa...:))) jakie wejście! :) cudny potwór, zielony ognik, przerażające oczyska na pierwszym zdjęciu a potem ten anielski uśmiech :))) cudny :)

martita said...

no nie mogę :D on straszny wcale nie jest :P wręcz przeciwnie ;) oczy naj :D

Dinolka said...

Cudo! A z oprawą muzyczną efekt jeszcze lepszy ^^

mamuta said...

Świetny jest !!!!!!!!!!!

Zajrzyj do mnie, czeka nagroda

Jaszmurka said...

o_O

o matko posikałam się ahahahhaa

o w mordeczkę o_O ahahaha

A wiesz co jest najciekawsze? Że jak w ten weekend widziałam się z Nulką to właśnie ten kawałek jej zaśpiewałam! ahahaha (bo coś tam wspominałyśmy ahahah)

a ja rapowałam i śpiewałam "bujaaaaaaa" (to pierwsze wejście jego ...)

o_O

Zajebisty stwór... była kiedyś taka bajka "Kartoflaki" czy jakoś tak... i on mi się tak kojarzy :P

aahahha

no płacze!!!

Bea S. said...

Zajefajny ten potwór,bardziej smieszny niz straszny i niezmiernie sympatyczny:)))

tabasco58 said...

hahhahahaaaaaa........I LOOOOVE THAT GREEN GUY!

Michelle said...

Zielonostwór jest rozkoszny!

Kasia said...

no rozwaliłaś mnie tym postem na kawałki... :-D